Dzisiejszy post będzie się trochę różnił od pozostałych.
To nie ja będę gwiazdą postu ;), a mój gość...
Prezentuje Państwu produkt, który otrzymałam od samego Lorda Somersby.
Nowy smak piwa:
Somersby blackberry!
Perfect!
Nie będę pisać jaki to pyszny smak, jak jeżynka rozpieszcza
kubki smakowe, bo przecież i tak mi nie uwierzycie.
Proponuje zaopatrzyć się w nowe Somersby jak najszybciej, by
przekonać się, że jest idealne!
Enjoy!
P.S. Na cześć Lorda Somersby przyodziałam ja oto lordowski
płaszcz :)
Płaszcz- George (sh)
Spodnie – H&M
Koturny – Bershka
Bransoletka – By Dziubeka
Fot.: Innose
Somersby jabłkowe jest moim ulubionym piweczkiem, więc nie spróbować tego smaku byłoby grzechem :) Nie pogardziłabym też taką smakowitą skrzyneczką :D
OdpowiedzUsuńA Twój płaszczyk jest przepiękny i idealnie na Tobie leży! :) Aż trudno uwierzyć, że jest z secondhandu :)
świetne fotografie!
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com
uwielbiam ich piwka :D
OdpowiedzUsuńi jako słodki trunek, jak i dodatek do drinków ;)
p.s.piękny płaszczyk :)
Wspaniałe zdjęcia :D podświadomie czuje smak jeżyn! Słowo daje:) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńO mniaaam, trzeba koniecznie skosztować :)!
OdpowiedzUsuńWyglądasz kapitalnie! Też dostałem paczkę od Lorda i potwierdzam - nowy smak wypada świetnie ; )
OdpowiedzUsuńSmak jeżyn wymiata, piłam w tamtym roku w Bułgarii. :)
OdpowiedzUsuń