I ostatnia stylizacja z Holandii.
Zwiewna, asymetryczna sukienka zakupiona w TK-Maxx. Ma piękny, długi tył. Sukienka wygląda o wiele ładniej, gdy są założone do niej szpilki. Niestety w torbie zbyt dużo miejscami zajmowały. Musiałam skorzystać z płaskich butów.
Naszyjnik już prezentowałam we wcześniejszym poście. Sukienka ma spory dekolt, dzięki czemu można było sobie pozwolić na taką biżuterię. Skórzany pasek, złoty kołnierzyk i zdobienia perełkowe - kupiony w Stradivariusie.
Balerinki by New York'er.
Oczywiście nie mogło zabraknąć ozdób.
Kolczyki - H&M.
Bransoletki Butik i New York'er.
Faktycznie przydałyby się szpilki... mimo wszystko i sukienka i dodatki piękne!
OdpowiedzUsuńpozdr. AL / Alice! wake up!
Super wyglądasz! Obserwujemy i zapraszamy do nas http://twoflyingflowers.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńładna sukienka i kolor lakieru do paznokci :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :-) świetne bransoletki
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz ;)
fajnie ;)
OdpowiedzUsuńSLiczna, i świetne paznokcie. Jak oglądam takie świetne ciuszki z TK Maxx zastanawiam się, czy tylko w Jurajskiej ten sklep jest takie kiepski, czy ja mam coś ze wzrokiem!
OdpowiedzUsuńJa zakupy robiłam tylko w gdańskim TK - Maxx'ie. Bardzo dużo osób mówi,że nie potrafi nic tam znaleźć. Ja mam chyba dar do wyszukiwania ubrań :)
UsuńŚlicznie wyglądasz w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :)złoty kołnierzyk jest super :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMusze ci powiedzieć że ta twoja sukienka jest przeurocza !!! bardzo fajnie zestawiłaś ją z dodatkami a naszyjnik sama bym chciała mieć taki :) pozdrawiam i zapraszam do siebie <3
OdpowiedzUsuńZa ten biżuteryjny kołnierzyk dałabym się pokroić! Ślicznie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńI love your dress, very pretty
OdpowiedzUsuńxo
lilithfashion.blogspot.com